Witajcie Loreen, Dorota i Jody.
Welcome Loreen, Dorota and Jody.
Długo nic nie publikowałam, ale ja tak już mam. Działam zrywami. Jak złapię wiatr w żagle, to tworzę te moje miniaturki dzień i noc. Na szczęście rodzina jest wyrozumiała i nie narzekają zbytnio. Ostatnio zajmowałam się trochę innymi sprawami. No i dopieszczałam rodzinkę.
I haven't published anything for a long while, but I guess this is how I work. When I get inspired I make miniatures days and nights. Luckily my family are really understanding and tolerant. They don't complain too much. I've been doing some other things lately. Plus I took more care of my lovely family. They needed it.
Udało mi się poeksperymentować trochę z posadzką do szklarenki. Ostatecznie zdecydowałam się na kamienną. Na zdjęciu generalna przymiarka. Jeszcze nie wklejone.
I've managed to experiment with the floor for my porch a little. Finally I've decided on a stone floor. In the photo you can see the stones arranged but not glued yet.