Today I'd like to share a few Work In Progress photos with you. I wouldn't dare to call it a tutorial but I guess they might give you an idea how to finish a piece of meat in miniature.
I thought of taking the pics a little too late so I can't show you the initial stages unfortunately. Forgive me the poor quality of the photos - it was late afternoon when I was working and the light was weak so I had to use the flash :(.
Zacznę od podziękowania za Wasze komentarze. Doceniam, że znajdujecie chwilę na napisanie kilku słów, które znaczą dla mnie naprawdę dużo. DZIĘKUJĘ :).
Dzisiaj podzielę się z Wami paroma zdjęciami zrobionymi w trakcie pracy nad pieczenią. Nie śmiem nazwać tego tutorialem, ale mam nadzieję, że być może okażą się użyteczne przy wykańczaniu Waszych mini pieczeni.
Zaczęłam pstrykać zdjęcia trochę zbyt późno, więc nie ma na nich niestety etapów początkowych. Jakość też jest kiepska, ale było już późne popołudnie i bez lampy błyskowej nie dało się obejść.
OK, so this is what I was making in the following photos:
No dobrze, oto co będziemy robić:
You need to prepare a colour mix first. I always trust my instinct and add a little of brown, red, ochre to the white-translucent mix. I take a step back, have a critical look and add some more of a colour. I never note down the proportions. It's always a good idea to have a good meat photo in front of you. The real thing would even be better :).
Here in the photo I have a roast already shaped and textured on the surface. If you want your roast covered with a layer of fat just wrap it in a thin sheet of white-translucent mix. Similarly, if you want some "vains" inside you need to inlay them before. I'll show you how to do it some other day - I have no photos right now.
Potrzebny będzie mix różnych "mięsnych" kolorów Fimo. Zawsze mieszam modelinę intuicyjnie. Zaczynam od bieli i translucent, i stopniowo dodaję brązy, ochrę, czerwień... Nie notuję dokładnych proporcji. Warto mieć przed sobą dobre zdjęcie mięsa, albo jeszcze lepiej prawdziwą pieczeń :) i zerkać na nią co jakiś czas.
Na pierwszym zdjęciu mam już uformowaną pieczeń. Jeśli chcecie, żeby miała warstwę tłuszczu na wierzchu, zawińcie ją w mix białego i transparentnego. Podobnie, jeśli zależy Wam na żyłkach i przerostach wewnątrz, musicie je dodać wcześniej. Pokażę, jak to zrobić kiedy indziej - niestety nie mam zdjęć w tej chwili.
For texturing I used a stiff brush, a piece of tin foil and a needle.
Time to add some colour. Artists pastel chalks are always the best friend :). Scrape off some nice shades of ochre, medium brown, reddish brown and dark brown.
Fakturę na powierzchni nadaję zwyczajnie sztywnym pędzlem, pogniecioną folią aluminiową i igłą.
Czas na kolory. Tutaj największymi sprzymierzeńcami są suche pastele. Trzeba zeskrobać po troszkę różnych odcieni począwszy od ochry, przez jasne i średnie brązy, coś lekko czerwonawego, aż po ciemny brąz.
Start with the yellowish tones. Use the powder sparingly. It's always better to repeat a layer than to add a thick coat at one go. And please use a soft brush - otherwise you'll ruin your carefully sculptured texture. My choice are usually eyeshadow brushes but I also like the fan type ones.
Here's a layer of ochre:
Zaczynamy od żółtawej ochry. Używamy proszku bardzo oszczędnie. Zawsze lepiej jest nakładać kilka cienkich warstw niż jedną grubą. Należy używać miękkiego pędzelka - w przeciwnym wypadku można uszkodzić starannie wypracowaną fakturkę. Ja lubię skośny pędzelek do cieni do powiek, ale czasem korzystam też z delikatnego wachlarzyka.
Na zdjęciu poniżej pierwsza warstwa ochry:
Next layer of light brown:
Kolejna warstwa, tym razem jasny brąz:
Time for reddish brown tone:
Czas na odcień czerwonawy:
Dark brown applied delicately and not too evenly. Don't try to get in every indentation with your darker shades.
Ciemny brąz nanosimy delikatnie i nie za dokładnie. Nie wciskamy pigmentu w każde zagłębienie.
The darkest brown used only to emphasize most protruding areas - those most likely to char:
Najciemniejszy brąz akcentuje tylko najbardziej wystające fragmenty - te, które mogły się najmocniej przypiec.
It's ready for the oven if you want your roast whole. If you'd rather have it sliced, do it now:
I gotowe do pieca, jeśli pieczeń ma być w całości. Jeśli wolicie ją pokroić w plastry, zróbcie to teraz.
Add some texture to the slices. First with a brush:
Dodajemy fakturę plasterkom. Najpierw pędzlem:
Then with a toothpick or a needle:
Potem wykałaczką lub igłą:
That's more or less it. I realize I'm not very detailed but this is how I work. I look at a photo or a real food item, mix colours, look again, correct colours, look again, shape an item, look back, texture, look back, add colour, etc. Uff... all this looking might be quite tiresome so I sometimes need to leave my work for an hour and catch some distance. Then I look again and... Hope you'll find it at least a little helpful.
Pieczemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Po wystudzeniu lakierujemy wg własnych upodobań.
I to by było na tyle. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to dokładna instrukcja, ale ja właśnie tak pracuję. Patrzę na zdjęcie lub prawdziwe jedzenie, myślę o kolorach, patrzę ponownie, mieszam kolory, patrzę, poprawiam odcień, patrzę znowu, nadaję kształt, patrzę, nadaję fakturę, patrzę, etc. Uff... od tego patrzenia czasem głupieję i muszę robotę zostawić na godzinkę i złapać dystans. A potem znowu patrzę i... Mam nadzieję, że Wam się na coś te moje wypociny przydadzą :).