I had some 3D display boxes which I finished some time ago. I thought somebody might like them so I decided to give them to the WOŚP auction too. Keep your fingers crossed so they can bring some money for the kids in need :)
Here's the link to the auctions:
http://aukcje.wosp.org.pl/listing?sellerId=26780663
Mam kilka miniaturowych aranżacji w pudełkach 3D, które zrobiłam jakiś czas temu. Przyszedł czas, aby się z nimi rozstać. Ponownie WOŚP :) Trzymajcie kciuki, żeby przyniosły trochę pożytku potrzebującym dzieciakom.
Oto link:
http://aukcje.wosp.org.pl/listing?sellerId=26780663
Here I'm showing you a little bread display. I made it 5 years ago. I was practising making bread in miniature so I produced quite a lot of loaves and rolls of different kinds. Then I thought I might display them in a little 3D box. I chose a box in focal perspective; it doesn't take much space yet gives you a lot of display possibilities. Then I added some other foods I'd made: my first oranges, first lettuce, first cheese... Seems like memory box ;) During 5 years the box took part in a few shows and exhibitions. I guess it's time for it to find another home.
To tutaj, to mała wystawka chleba, którą zrobiłam 5 lat temu. Intensywnie ćwiczyłam wtedy robienie chleba z Fimo i wyprodukowałam całkiem sporo bochenków i bułek różnych rodzajów. Potem stwierdziłam, że może jakoś je wszystkie wyeksponuję w niewielkim obrazku 3D. Wybrałam pudełko w perspektywie zbieżnej: nie zajmuje dużo miejsca, a jednak daje sporo możliwości aranżacyjnych. Później dodałam jeszcze inne jedzonka: moje pierwsze pomarańcze, pierwszą sałatę, pierwszy ser... Ach, wyszło z tego pudełko ze wspomnieniami :) W ciągu tych pięciu lat pudełko wzięło udział w kilku pokazach i wystawach. Chyba nadszedł już czas, żeby znalazło nowy dom.
The other of the boxes is a little candy shop. Again the same kind of a 3D box with walls at an angle. Lots of cakes and sweets here. I wonder if you can guess what the two kinds of cheesecake on the right were made of. And the jellies on the left? I can say this wasn't Fimo this time :)
I must say I'm pretty satisfied with how the clay plates and teapots turned out. Had a lot pf fun making these and painting the floral ornaments.
Drugie z pudełek to mała cukiernia. Ponownie pudełeczko ze ścianami pod kątem. Dużo ciast i słodyczy. Ciekawe, czy zgadniecie, z czego zrobiłam te dwa serniki po prawej. A galaretki po lewej? Podpowiem, że tym razem nie z Fimo.
Muszę przyznać, że jestem dosyć zadowolone z tego, jak wyszły talerzyki i dzbanuszki z Fimo. Miałam dużo frajdy przy malowaniu malutkich wzorów kwiatowych.
Wish you a good Monday :) See you soon.
Miłego poniedziałku. Do zobaczenia wkrótce.
I crossed my fingers. Very nice room box and your bread, cakes and fruits look great. Nice work.
OdpowiedzUsuńHugs
Wyrna
Świetnie wyglądają oba pudełeczka,pięknie to zrobiłaś Gosiu. Niestety, pojęcia nie mam z czego s ą serniczki i galaretki...ale wyglądają jak prawdziwe!
OdpowiedzUsuńquedan muy bien las dos cajas , muy bien decoradas y surtidas , buen trabajo
OdpowiedzUsuńbesitos
Mari
Сколько вкуснятины!!!!!!!!! Вы мастер своего дела!!!!
OdpowiedzUsuńHello Gosia,
OdpowiedzUsuńboth boxes are just ebautiful. I am really ina we of your wonderful work. Everything looks good enough to eat and very realsiitc.
Big hug,
Giac
Beautiful work, as always ;)
OdpowiedzUsuńStawiam na mydło. Te galaretki i serniki mydlane są, czy tak?
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł z tym mydłem. Muszę kiedyś wypróbować, chociaż w warunkach zwiększonej wilgotności powietrza mogłoby okazać się nietrwałe.
OdpowiedzUsuńNie, to nie mydło :)))
preciosas escenas!
OdpowiedzUsuńWonderful!! Especially the "Small world café"....I love cakes!
OdpowiedzUsuńBye Faby
aż mi ślinka cieknie :D Powodzenia w aukcjach
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńRewelacyjne sklepiki, wszystko wygląda tak realistycznie! Też pomyślałam, że galaretki są z mydła, natomiast na sernik pomysłu nie mam :)
OdpowiedzUsuńNo to jeszcze pozgadujcie do weekendu, a potem zdradzę Wam sekret serników i galaretek :)))
OdpowiedzUsuńczy obrazki z tych aukcji można pokazać u siebie na blogu? oczywiście z odniesieniem do Pani bloga, prowadzę bloga z różnymi ciekawostkami o lalkach i figurkach, a Pani miniaturki są wprost cudowne
OdpowiedzUsuńOczywiście. Ale niestety aukcje już się skończyły. I bardzo dziękuję za miłe słowa :) Pozdrawiam.
UsuńCzytam post po niewczasie ale myślę że galaretka i sernik są wycięte z gumowatej przynęty na ryby
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Aniela