Przy okazji małych porządków znalazłam kawiarkę, którą zrobiłam kilka miesięcy temu do pewnego projektu. Zrobiłam od razu trzy sztuki. Została mi ta jedna. Jest to typowy przykład miniatury skleconej z różnych znalezionych przedmiotów, tzw. findings. Ciekawa jestem, czy zgadniecie, z jakich elementów składa się ta zaparzaczka ( ta mniejsza oczywiście ;).
While sorting out some of my mini staff I found a coffee jug that I'd made a few months earlier for some project. I made three pieces then. I've got only this one left. It's a typical example of a miniature made from some findings. I wonder if you can guess what elements I used here (The smaller item, I mean).
Przykrywka przypomina mi zapięcie kolczyka, a rączka plastikowy haczyk (miałam podobne do zawieszania bombek choinkowych), ale chętnie przeczytam z czego rzeczywiście jest zrobiona. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMaju, jesteś bardzo spostrzegawcza. Rzeczywiście, przykrywka to zapięcie od kolczyka, a uchwyt to haczyk choinkowy. Ta część szklana to zatyczka od konturówki do oczu, srebrne obręcze są z papieru, a podstawa to element z długopisu.
OdpowiedzUsuńTa kawiarka jest świetna!
OdpowiedzUsuńI love your coffee machine in 1:12 and I love my one in 1:1. Great work.
OdpowiedzUsuńHugs from Craftland
Yes, coffee machines are cool, aren't they? Life without coffee would be difficult.
Usuń